Choroby cywilizacyjne powstają nie tylko na skutek zanieczyszczenia powietrza i wody, ale również produktów spożywczych. Jednym z nich jest mięso. Antybiotyki i hormony podawane zwierzętom trafiają na nasze talerze i do naszego organizmu. Najlepszym rozwiązaniem byłoby całkowite zrezygnowanie ze spożywania produktów mięsnych, jednak dla wielu osób wydaje się to niemożliwe. Warto odstąpić od spożywania mięsa codziennie. Dzięki temu nasz portfel będzie grubszy i będziemy w stanie pozwolić sobie na zakup naprawdę dobrego i pełnowartościowego mięsa, które kosztuje o wiele więcej niż kurczak, czy wołowina sprzedawana na półkach w markecie. Czy wiecie co znajduje się w takim mięsie? Bardzo często zwierzęta są chore, ale ich mięso i tak zostaje doprowadzone do sprzedaży.Jak wybrać zdrowe mięso -tego dowiesz się z naszego artykułu.
Zdrowe mięso
Mięso białe i czerwone, to nie tylko podział ze względu na kolor. Bierze się tutaj pod uwagę również rodzaj i zawartość tłuszczu. Mięso białe, to oczywiście kurczak, indyk, królik, cielęcina oraz struś. Mięso czerwone, to wołowina, wieprzowina, baranina, kaczka, gęś. Oczywiście białe mięso zawiera mniej tłuszczu i mniej cholesterolu. Co za tym idzie mięso białe jest mniej kaloryczne niż czerwone. Sporą różnicę widać na przykładzie 100 g piersi z indyka, które zawiera 85 kcal i 2 g kwasów nasyconych, a łopatki wieprzowej aż 259 kcal i 8 g kwasów nasyconych.
Mięso zawiera sporą zawartość białka, które jest dość dobrze przyswajalne. Najlepszym źródłem białka z mięs jest chude mięso z kurczaka i indyka, które jest polecane dla otyłych osób oraz osób starszych i dzieci. Wystarczy zjeść 100 g mięsa z indyka, aby pokryć zapotrzebowanie dzienne na białko.
Mięso jest także bogate w żelazo, dlatego dobrze sprawdza się w menu osób chorych na anemię. Ponadto mięso zawiera dużo składników mineralnych, takich jak cynk, fosfor, magnez, miedź, siarka, a także wiele witamin z grupy B, które mają duży wpływ na układ nerwowy i przemianę materii.
Najlepiej zachować proporcje i spożywać mięso w towarzystwie dużej ilości warzyw lub owoców, jeśli postawimy na szpinak, czy buraczki, to żelazo, w które bogate są oba produkty zostanie jeszcze lepiej przyswojone przez nasz organizm. Warto również pamiętać, że niektóre z tych witamin rozkłada się pod wpływem światła… a witamina B6 zostaje zniszczona podczas zamrażania mięsa, dlatego tylko świeże mięso będzie pełnowartościowe i najzdrowsze dla naszego organizmu.
Najwięcej białka dostarcza nam chude, nieżylaste mięso, bez ścięgien. Jest to, np. kurczak i rostbef wołowy. Badania potwierdzają, że ludzie spożywający dużo wołowiny i wieprzowiny częściej chorują na raka oraz zapadają na choroby układu krążenia i choroby metaboliczne. Białe mięso zawiera mniej tłuszczu oraz mniej kalorii. Jeśli jednak decydujesz się na mięso czerwone, to wybierz to, które jest jak najlepszej jakości, np. polędwica wołowa lub schab środkowy.
Jedzenie czerwonego mięsa w dużych ilościach przyczynia się do chorób metabolicznych, cukrzycy, nowotworów, chorób układu krążenia, zapalenia stawów i zwyrodnienia plamki żółtej… Odpowiednie i rozsądne spożywanie mięsa, które przysłuży się naszemu zdrowiu, to białe mięso 2-3 razy w tygodniu, a czerwone tylko kilka razy w miesiącu. Alternatywą dla mięsa są również ryby, które są bogate w kwasy omega-3. Weganie swojemu organizmowi dostarczają natomiast rośliny strączkowe, takie jak soja, soczewica, fasola, ciecierzyca, które również dostarczają pełnowartościowego białka i witamin.
Zdrowe mięso – gdzie kupić
Zdrowe mięso można dostać w sklepach ekologicznych, których jest bardzo dużo w większych miastach. To właśnie do takich sklepów mięso dostarczają hodowcy, którzy dbają o jakość hodowli. Hodowle te muszą przejść przez szereg kontroli, aby zdobyć odpowiednie certyfikaty umożliwiające ich sprzedaż w działach eko.
Jeśli w naszym mieście nie ma sklepu ze zdrową żywnością, to zdrowe mięso znajdziemy w sklepach internetowych, które często oferują darmową przesyłkę, po zrobieniu większych zakupów.
Aby mieć pewność, że mięso zostało przebadane i jest świeże, kupuj je w sklepach, a nie na straganie. Bardzo często ludzie mylnie wybierają kupowanie mięsa na targu, twierdząc, że jeśli mięso jest ze wsi, kupione bezpośrednio od hodowcy, to na pewno jest zdrowe i bez konserwantów. Nic bardziej mylnego… Brak chłodni na straganie, to pierwszy alarm, dla którego nie warto kupować takiego mięsa. Ponadto bardzo często takie mięso nie jest w ogóle badane.
Jedyna wada zdrowego mięsa bez zbędnych dodatków, antybiotyków, sterydów i hormonów, to niestety jego cena, która potrafi zwalić z nóg. To jedna z przyczyn przez którą ludzie nadal zaopatrują swoje lodówki w mięso z marketów, które jest złej jakości i psuje nasze zdrowie… Można jednak znaleźć na to sposób. Wystarczy, że po prostu będziemy jeść mniej mięsa. Czy nie lepiej jest jeść naprawdę dobrej jakości mięso dwa razy w tygodniu i czuć się sytym i szczęśliwym, niż codziennie spożywać niesmaczne mięso naszpikowane sterydami i hormonami od zwierząt, które wcześniej były chore…?
Pamiętaj, żeby nie kupować dużych ilości mięsa. Kupuj je w małych ilościach i na bieżąco, bo mięso, to produkt, który szybko się psuje, a mrożonki nie smakują już tak samo i oczywiście tracą swoją wartość. Poza tym dzięki temu unikniesz niepotrzebnego marnowania żywności, jeśli nie zdążysz zjeść całego kawałka przed rozpoczęciem procesu gnilnego.
Mięso zdrowe czy nie?
Nie tylko nadmiar spożywanego białka i tłuszczu zwierzęcego, które znajdują się w mięsie prowadzi do groźnych chorób. Negatywny wpływ na nasze zdrowie ma również pewien cukier, który znajduje się w mięsie. Jest nim kwas sialowy, który pełni ważną funkcję w organizmie zwierzęcym (jest niezbędny do przekazywania sygnałów między komórkami), którego nie posiadają ludzie. Jednak w wyniku ewolucji organizm ludzki zaczął wytwarzać inną substancję, zastępującą kwas sialowy… Po zbadaniu zdrowej ludzkiej tkanki, która następnie zmieniła się nowotworowo, wykazano, że znajdował się tam kwas sialowy… Badania wykazały, że ten trujący dla ludzkiego organizmu związek odkłada się w naszych komórkach, pomimo tego, że większość ulega wydaleniu, to wystarczają niewielkie ilości do powstania nowotworu. Związek ten najczęściej znajduje się w krwiobiegu, a jego największe stężenie zawiera wołowina, wieprzowina i baranina.
Mięso wieprzowe – zdrowe czy nie?
Częste jedzenie wieprzowiny, zwłaszcza nieodpowiednio przygotowanej i naszpikowanej antybiotykami nie kończy się dobrze. Grozi to nie tylko poważnymi chorobami, takimi jak rak. Potencjalnych zagrożeń jest, o wiele więcej! Jedzenie wieprzowiny może również doprowadzić do zakażeń drobnoustrojami i chorobami neurologicznymi… Produkty wieprzowe, a zwłaszcza wątroba mogą być nośnikami zapalenia wątroby typu E, która najczęściej przebiega bezobjawowo, jednak jeśli nasz organizm jest osłabiony, to wywołuje gorączkę, osłabienie, wymioty, bóle brzucha i stawów oraz żółtaczkę. Aby uniknąć tego typu niebezpieczeństw i zneutralizować wirusa, należy gotować wieprzowinę przez 20 minut do temperatury około 71 stopni Celsjusza. Wysoka temperatura niweluje zagrożenie zakażenia drobnoustrojami, więc zawsze konieczne jest gotowanie lub smażenie wieprzowiny do zaniku różowego koloru.
Światowa Organizacja Zdrowia klasyfikuje wieprzowinę oraz inne rodzaje czerwonego mięsa, jako prawdopodobnie wywołujące nowotwory, a przetwory takie jak salami, wędliny, kiełbasy – jako wywołujące nowotwory. Codzienne zjadanie takiego mięsa prowadzi do zwiększenia ryzyka raka jelita grubego aż o 18 %. Natomiast regularne jedzenie czerwonego mięsa powiązane jest z rakiem trzustki, płuc i przełyku.
Spożywanie móżdżku wieprzowego jest równie niebezpieczne. Tkanka mózgowa świń jest traktowana przez ludzki organizm, jak intruz, więc kiedy dostaje się do naszego wnętrza, układ odpornościowy wytwarza przeciwciała. Jest, to spowodowane tym, że świńskie antygeny są podobne do niektórych białek komórek nerwowych człowieka, więc przeciwciała atakują nie tylko komórki zwierzęce, ale także ludzki układ nerwowy! Prowadzi, to do chorób autoimmunologicznych. To jeszcze nie wszystko… Wieprzowina może mieć związek ze stwardnieniem rozsianym.
Wniosek? Na pewno warto zmniejszyć spożywanie wieprzowiny w swoim menu i przede wszystkim przed jej przyrządzeniem (dotyczy, to także wołowiny) posolić, a następnie obficie spłukać wodą. Trzeba też pamiętać, aby grillować takie mięso tylko na specjalnych tackach i co najmniej 10 centymetrów od ognia.
Instytut Żywności i Żywienia zaleca, aby nie przekraczać spożywania 500 g czerwonego mięsa po ugotowaniu (przed ugotowaniem waga takiego kawałka, to mniej więcej 700 – 750 g). Oznacza, to więc, że nie możemy zjeść więcej niż 3 kotlety tygodniowo. Tylko w ten sposób dostarczymy organizmowi optymalną ilość białka i nie uszkodzimy organów, takich jak nerki i wątroba.
Zdrowe mięso – przepisy
Pamiętaj, że najlepsze dla Ciebie, najzdrowsze i lekkostrawne, jest mięso gotowane lub duszone. Smażone mięso nasiąka tłuszczem i pokrywa się bardzo ciężkostrawną powłoką… Delikatne gatunki mięsa warto przyrządzić na parze (są to cielęcina, drób, królik i struś). Takie mięso zachowa wszystkie składniki odżywcze, będzie soczyste i lekkostrawne.
Jeśli lubisz pieczone mięso, to pamiętaj, aby piec je w folii. Korzyści płynące z takiego duszenia we własnym sosie, to zachowanie wszystkich walorów smakowych oraz składników odżywczych i witamin, a także mniej kalorii! Warto również piec mięso na grillu, jednak nie nad otwartym ogniem, ponieważ kapiący na węgle tłuszcz powoduje powstawanie rakotwórczego dymu, który spożywamy wraz z mięsem. Należy, więc podłożyć tackę lub folię.
Aby zaś jeszcze bardziej podnieść walory smakowe przyrządzanego mięsa warto dodawać do dania zioła i warzywa.
Jednym z najsmaczniejszych i najzdrowszych przepisów na mięsne danie jest grillowany kurczak z kremem Slaw & Lime i tacosami, którego przygotowanie jest banalnie proste i szybkie. Aby zrobić danie dla czterech osób, potrzebujesz:
- 1 ekologiczny kurczak z wolnego wybiegu,
- 3 filiżanki cienko pokrojonej czerwonej kapusty,
- 1 filiżanka posiekanej lub cienko pokrojonej marchewki,
- pół filiżanki posiekanego szczypiorku,
- 4 łyżki świeżego soku z limonki,
- szczyptę soli,
- 1/3 filiżanki kwaśnej śmietany,
- 1/4 filiżanki posiekanej świeżej kolendry,
1½ łyżki stołowej oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia, nierafinowanej,
1 łyżka stołowa chili w proszku, - 8 tortilli kukurydzianych,
- jeden kawałek pieprzu jalapeño, drobno posiekanego
Teraz wymieszaj kapustę, marchew i szczypior w dużej misce. Dodaj 2 stołowe łyżki soku z limonki i ½ łyżeczki soli i dokładnie wymieszaj zawartość. W oddzielnej misce wymieszaj śmietanę, kolendrę i pozostały sok z limonki. Następnie podgrzej patelnię grillową. Posmaruj kurczaka równomiernie olejem, posyp chili w proszku i pozostałą ½ łyżeczkę soli. Gorącą patelnię pokryj sprayem do gotowania. Następnie umieść kurczaka na patelni i piecz go obracając od czasu, przez około 8 minut. Danie jest gotowe! Wsadź kurczaka do tortilli, na wierzch połóż kapustę i krem limonkowy z plasterkami jalapeño. Udekoruj kolendrą i podaj do stołu. Smacznego!