Pierwszą myślą, która pojawia nam się w głowach, kiedy słyszymy o mleku w proszku jest taka, że jest przeznaczone dla małych dzieci. Zdecydowanie popularniejszą formą mleka, którą Polacy zaopatrują swoje lodówki jest mleko płynne, w kartonach lub butelkach, które pochodzi „prosto od krowy”. Jakie zastosowania, poza spożywczym, ma mleko w proszku? Metody jego wykorzystania są zaskakujące.
Mleko w proszku dla dzieci
Powszechnie wiadome jest, że nowonarodzone dzieci karmi się mlekiem z piersi matki. Nie zawsze jest to jednak możliwe albo wskazane. Karmienie piersią często sprawia kobietom ból, które oprócz tego często boją się o wygląd swojego biustu, chcą możliwie szybko wrócić po porodzie do pracy, mleka w proszku przez butelkę z tzw. „smoczkiem”. Skład takiej formy mleka jest możliwie jak najbardziej zbliżony do składu mleka z piersi matki. Istnieją nawet rodzaje, które zawierają w sobie dodatkowo probiotyki, które mają chronić układ trawienny i odpornościowy małych dzieci, co w ich początkowym okresie życia jest bardzo ważne. W wyborze odpowiedniego mleka w proszku warto jest skorzystać z porady lekarskiej. Po pierwszych podanych dziecku butelkach należy bardzo uważnie obserwować czy nie występuje u niego wysypka, czy nie płacze i nie krzyczy, co może być oznaką bólu brzuszka oraz czy chętnie przyjmuje takie mleko.
Na opakowaniach, w których znajduje się sproszkowane mleko, często spotkamy się z numerami od 1 do 4. Taka numeracja ma nam pomóc w wyborze odpowiedniego do kategorii wiekowej mleka. Poniżej wyjaśniamy co oznacza każda z cyfr:
- Numer 1 – oznacza, że ten rodzaj mleka jest przeznaczony dla noworodków
- Numer 2 – mleko oznaczone tym numerem należy podawać po 4 miesiącu życia dziecka
- Numer 3 – po pierwszym roku życia
Okazuje się, że przy karmieniu dziecka mlekiem w proszku z butelki bardzo ważne jest, żeby ułożyć dziecko w taki sposób, jakby było karmione piersią. Jest to imitacja karmienia piersią, dzięki czemu będzie prawidłowo rozwijało się emocjonalnie.
Odżywka białkowa z mleka w proszku – na masę, przyrost mięśni
Każdy, kto miał okazję chodzić na siłownię lub trenować jakąś dyscyplinę sportową wie, jak ważne jest budowanie tkanki mięśniowej oraz jej odżywianie. Dlaczego? Podczas wzmożonej aktywności fizycznej dochodzi do jej niewielkich uszkodzeń, tak jak i do nieznaczącego wzrostu. Po różnego rodzaju treningach ważne jest, żeby dostarczyć tkance mięśniowej białko. Niestety samo mleko tutaj nie wystarczy. Najlepiej jest zjeść możliwie jak najszybciej posiłek bogaty w białko. Nie znaczy to jednak, że nie jest potrzebne. Okazuje się, że mleko w proszku może być doskonałym uzupełnieniem takiej diety, tak samo jak może być zamiennikiem profesjonalnych odżywek na masę. Trzeba jednak uważać na to, żeby nie przytyć więcej, niż tego oczekujemy. Trzeba również znać poziom swojej tolerancji laktozy, której w takim mleku jest wiele i odpowiednio dobrać proporcje. Im więcej tym lepiej? Nie w tym przypadku. Nie przyspieszy to w żaden sposób całego procesu, podobnie jak profesjonalne odżywki przeznaczone do tego, a może dać odwrotny efekt.
„Chodzę na siłownie już od 4 lat. Zależy mi na mojej sylwetce oraz na dobrej kondycji fizycznej. Kto chodził „przypakować” ten wie, ile trzeba w to zainwestować: karnety, ubrania, buty, suplementy, diety i co najważniejsze przy tym wszystkim białko, odżywki. To wszystko razem naprawdę dużo kosztuje, ale czego się nie robi, żeby wyrzeźbić sobie ciało. Pomyślałem, że może jest inny, trochę tańszy sposób na to wszystko. Wychodzę z założenia, że domowe sposoby są dobre na pranie, gotowanie i sprzątanie. Okazało się, że nie tylko na to… Szukając różnych porad o tym, jak mogę wspomagać swoje ciało przez ćwiczenia, suplementację i odżywianie, nie raz trafiłem na artykuł o mleku w proszku. Było ich dużo, co mnie irytowało, bo uważałem, że to niemożliwe, więc nawet nie chciałem tego czytać. Wszedłem na forum dla mężczyzn, których pasją jest siłownia. Tam też trafiłem na mleko w proszku. Wtedy pomyślałem sobie, że skoro piszą o tym nawet profesjonaliści, w których profil mogę przecież wejść i zobaczyć, że to nie są konta fałszywe, to coś musi w tym być. Zdecydowałem, że poświęcę chwilę i poczytam o tym sposobie. Czytając komentarze osób, które zdecydowały się na mleko w proszku jako zamiennik profesjonalnych odżywek, doszedłem do wniosku, że też się na to zdecyduję. Na początku był to miesiąc, tak na próbę. Nie zauważyłem dziwnego zachowania mojego organizmu, ani żebym tracił na masie. Przedłużyłem sobie okres testowy eksperymentu z mlekiem proszku do trzech miesięcy, a potem do sześciu. Przez ten czas nie stało się nic niepożądanego oraz nie wystąpiły żadne skutki uboczne. Oczywiście staram się zachować odpowiednie dla mnie proporcje, bo dowiedziałem się, że przedawkowanie może mnie zawrócić do punkty wyjścia. Do tej pory stosuję mleko w proszku, jako uzupełnienie mojej diety białkowej. Wyćwiczone do tej pory mięśnie cały czas przybierają, a na masie ciała przybieram tyle, ile chce – wszystko pod kontrolą. I tak minął już rok. Jestem ciekawy ile pieniędzy na tym zaoszczędziłem, przy czym uzyskałem efekt, którego oczekiwałem” – napisał do nas Łukasz.
Mleko w proszku na włosy, twarz i ciało
Kosmetyczne rozwiązania są obecnie nieograniczone. Powstaje coraz więcej produktów z ich najróżniejszym zastosowaniem, z coraz to bardziej zadziwiających składników. Bardzo popularne, lecz bardziej czaso- i pracochłonne są również przepisy na domowe maseczki, peelingi i podobnego typu eliksiry dla skóry czy włosów. Nie będzie zaskoczeniem w takim razie, jeśli dowiecie się z tego artykułu, że mleko w proszku można wykorzystać również do takich celów!
- Pielęgnacja włosów
Mleko jest bogate w kwasy tłuszczowe, białka oraz witaminy A, D, E i witaminy z grupy B. To one mają największy wpływ na to, że włosy są bardziej lśniące, nawilżone i mocniejsze. Dzięki mlecznej pielęgnacji włosów, możesz zapobiec rozdwajaniu się końcówek oraz zapewnisz swoim włosom głęboką regenerację. Co trzeba zrobić? Mleko w proszku (około 125ml) należy połączyć z łyżką miodu tak, aby z tej kompozycji powstała papka. Przygotowaną maskę wystarczy nałożyć na włosy i pozostawić na ok. 15 minut, po czym spłukać letnią wodą.
- Pielęgnacja twarzy
Maseczka z mleka w proszku do twarzy ma mieć działanie odżywiające i odprężające, a skóra po niej ma być gładka i miła w dotyku. Do małego naczynia wystarczy wsypać 2-3 łyżeczki mleka w proszku oraz zmieszać je z mlekiem w płynnej formie tak, aby powstała dość gęsta papka. Maseczkę po wyschnięciu należy zmyć ciepłą wodą.
- Pielęgnacja ciała
Krąży legenda, że Kleopatra, królowa Starożytnego Egiptu, kąpała się w mleku pochodzenia oślego. Nawet jeśli to tylko legenda, to nie wyklucza to tego, że mleko ma działanie wygładzające, rozjaśniające i nawilżające. Taką kąpiel można bez najmniejszego problemu przygotować sobie samemu. Na problemy z suchością skóry, do kąpieli należy dodać pół opakowania mleka w proszku oraz pół szklanki lekko podgrzanego miodu i spędzić w kąpieli ok. 15 minut. Potem można cieszyć się gładką skórą jak Kleopatra oraz rozświetloną skórą niczym od egipskiego słońca.
Mleko w proszku, kojarzone zazwyczaj z mlekiem przeznaczonym dla dzieci, ma wiele więcej zastosowań. Jest tym produktem, którego szukają matki dzieci, mężczyźni na siłowniach oraz osoby, którym zależy na zdrowych włosach, twarzy i skórze. Co najważniejsze, mleko w proszku jest dostępne dla każdego bez wyjątków, już od kilku złotych w większości, jeśli nie w każdym sklepie.